Selekcjoner reprezentacji Polski, Franciszek Smuda, przychylniejszym okiem spojrzał na piłkarzy Śląska Wrocław. Choć jeszcze niedawno twierdził, że zawodnicy lidera Ekstrakalsy nie mają większych szans na powołanie do kadry, teraz zmienił zdanie.
- Nie ukrywam, że mam na oku dwóch, trzech zawodników wrocławskiej drużyny. I mają szansę na znalezienie się w szerokiej kadrze reprezentacji Polski - mówi " GazecieWrocławskiej" Franciszek Smuda. - Podoba mi się zwłaszcza Waldemar Sobota. Świetnie zagrał w ostatnim meczu z Wisłą Kraków.
Trener nie wyklucza również powołania Sebastiana Mili. - Znam dobrze tego chłopaka, wiem na co go stać. To dobry piłkarz. Nie mówię “nie" także w przypadku Piotra Celebana - mówi Smuda.
Selekcjoner skreśla za to ostatecznie Dariusza Pietrasiaka, Jarosława Fojuta i Przemysława Kaźmierczaka.
Jeszcze dwa tygodnie temu Smuda twierdził, że Sebastian Mila nie pasuje do Kadry
Trener nie wyklucza również powołania Sebastiana Mili. - Znam dobrze tego chłopaka, wiem na co go stać. To dobry piłkarz. Nie mówię “nie" także w przypadku Piotra Celebana - mówi Smuda.
Selekcjoner skreśla za to ostatecznie Dariusza Pietrasiaka, Jarosława Fojuta i Przemysława Kaźmierczaka.
Jeszcze dwa tygodnie temu Smuda twierdził, że Sebastian Mila nie pasuje do Kadry
źródło: gazeta wrocławska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz